Wielkimi krokami zbliżają się Święta Bożego Narodzenia – czas miłości, radości, przebaczania, czas refleksji i spotkań rodzinnych… 24 grudnia ludzie z różnych zakątków kraju (a czasem i świata) zjeżdżają się w jedno miejsce, aby przeżyć wspólnie ten wyjątkowy czas.
Świętujemy na różne sposoby, ale jeden aspekt jest nieodłączny, a mianowicie JEDZENIE!
Jemy dużo, często tłusto i bez opamiętania…
Oczywiście święta rządzą się swoimi prawami i bynajmniej nie namawiamy nikogo do trzymania w Boże Narodzenie ścisłej diety!
Chcemy Was jednak zachęcić do zachowania zdrowego rozsądku!
Poniżej przedstawiam moją propozycję na przeżycie świąt w dobrym samopoczuciu i harmonii:
23 grudnia – trzymamy się zaleceń dietetycznych i jeśli planowałyśmy w tym dniu trening to nie odpuszczamy!
24 grudnia:
– Post aż do wieczerzy wigilijnej!
– Od wigilii do 25 grudnia do godziny 20:00 – wolne od diet i wytycznych trenera (aczkolwiek zalecamy względny umiar i odrobinę zdrowego rozsądku). Poza tym świetnym pomysłem będzie spacer z rodziną, psem, ewentualnie – pełnym brzuchem. 😀
25 grudnia – godzina 20:00 – kończymy podjadanie!
26 grudnia:
– Wybieramy zdrowe produkty!
– Nie trzeba wracać do rozpisek (w końcu to drugi dzień świąt!), aczkolwiek względna wstrzemięźliwość wskazana! 😉
– Zamiast ciągle siedzieć przy stole, przed telewizorem – chodźmy pobiegać, pospacerować, na łyżwy, cokolwiek – byle trochę się poruszać.
27 – 30 grudnia – patrz 23 grudnia! 🙂
31 grudnia:
– trzymamy dietę do „wyjścia sylwestrowego”,
– alkohol pijemy z umiarem,
– bez umiaru pijemy wodę.
1 stycznia – patrz 26 grudnia! 🙂
Dodatkowe wskazówki (z przymrużeniem oka):
- Pij dużo wody.
- Napary z mięty i kopru włoskiego pozytywnie wpływają na pracę układu pokarmowego!
- Nie musisz iść na siłownię. Wystarczy krótki interwał, tabata (100 burpeesów na podkręcenie metabolizmu :D) lub po prostu aktywny popołudniowy wypoczynek z rodziną!
- Produkty przetworzone powinny być jedynie dodatkiem do posiłków bardziej wartościowych.
- Podziel się ciastem – w myśl zasady „im więcej zjesz, tym mniej przytyję” lub „ósmy kawałek ciasta, smakuje tak samo jak pierwszy”! 😉
- Zastąp gotowe miksy przypraw i vegetę świeżymi bądź suszonymi ziołami.
- Zastąp mało wartościowe i kaloryczne ciasta, ich zdrowymi zamiennikami.
- Jedz posiłki bogate w białko, o niskiej zawartości tłuszczu, najlepiej dodając do nich sporą ilość warzyw!
- Załóż obcisłe ubrania – napięty guzik w spodniach niech będzie sygnałem alarmowym, do zaprzestania konsumpcji!
Mam nadzieję, że powyższe rady pomogą Wam bez wyrzutów sumienia powrócić do poświątecznej rzeczywistości. 🙂
Tego życzę Wam ja i reszta YouCan Team’u!
Autor: Katarzyna Sikora