Czy istnieje wiek, w którym z przykrością należy stwierdzić, że jest już za późno na podjęcie aktywności fizycznej?
Na to pytanie odpowiem krótko, zwięźle i stanowczo – NIGDY NIE JEST NA NIC ZA PÓŹNO! Wiek to tylko cyferki widniejące w naszej metryce. Tak naprawdę liczy się TYLKO TO jak się czujemy i co sami o sobie myślimy. Z pewnością ma na to wpływ nasze samopoczucie i zdrowie, a w podtrzymaniu ich na wysokim poziomie niewątpliwie pomaga ruch! Oczywiście, aktywność fizyczna musi być odpowiednio dobrana do naszego obecnego stanu zdrowia i możliwości.
A jakie są zalety regularnej aktywności u osób powyżej 50-ego roku życia?
- Wzmacnia kości i przeciwdziała osteoporozie. Po menopauzie zmniejsza się ilość estrogenu we krwi, w związku z czym rośnie ryzyko wystąpienia demineralizacji kości. W szczególności trening oporowy wpływa na wzmocnienie kości, które podczas ćwiczeń ulegają naciskowi, co „mobilizuje je” do stałej przebudowy. Przede wszystkim jednak wzmacniają się mięśnie, które utrzymują prawidłowa postawę naszego ciała i zabezpieczają stawy przed urazami i zwyrodnieniami. Może nie każda z Was wie, ale nie wykonując ćwiczeń oporowych już po 30 roku życia tracimy około 1% tkanki mięśniowej rocznie.
- Zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób metabolicznych. Cukrzyca typu 2, zaburzenia lipidowe, dna moczanowa – wraz z wiekiem zapadalność na te choroby wzrasta. Aktywność fizyczna wpływa pozytywnie na stabilizację poziomu cukru we krwi i utrzymanie prawidłowej masy ciała. Zapobiega również sztywnieniu naczyń krwionośnych, umożliwiając prawidłowy przepływ krwi, przez co pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu ciśnienia tętniczego.
- Poprawia pracę układu pokarmowego.
Wraz z wiekiem „spowalnia” nasz metabolizm. Spada poziom niektórych hormonów we krwi, zmniejsza się aktywność enzymów, przez co trawienie nie jest już takie efektywne, a i pasaż jelitowy spowalnia. Ruch (w szczególności ten eksplozywny: bieganie, podskoki, pływanie) zapobiega wystąpieniom niemiłych problemom ze strony układu pokarmowego takim jak zaparcia i wzdęcia. - Zwiększa odporność. Regularny wysiłek fizyczny o umiarkowanej intensywności zmniejsza ryzyko występowania infekcji nawet o 1/3. W szczególności to właśnie osoby starsze mają słabszą odporność i to u nich częściej występują poważne powikłania po przeziębieniu lub grypie. W poprawie odporności najlepiej sprawdzą się 1-2 godzinne masze, rower lub pływanie.
- Wpływa pozytywnie na nastrój i pamięć. Chyba nikomu nie muszę przypominać, że ruch wpływa na zwiększenie wydzielania się endorfin. Związany z wiekiem spadek poziomu niektórych hormonów wpływa negatywnie na nasz nastrój i zmniejsza ilości neuroprzekaźników w mózgu. Dlatego starsze osoby częściej zmagają się z depresją, problemami z pamięcią i snem.
Tu w szczególności korzystne mogą okazać się treningi grupowe lub z trenerem, ponieważ udowodniono, że kontakt z innymi ludźmi pozytywnie wpływa na samopoczucie, a nauka nowego ruchu zwiększa ilość połączeń nerwowych w naszym mózgu. Wszystko to sprzyja większemu wydzielaniu dopaminy i serotoniny (zwanych hormonami szczęścia). Dopamina usprawni pamięć i zdolności przyswajania nowych informacji. Serotonina poprawi nastrój i zdolność odbierania informacji. Noradrenalina wspomoże koncentrację uwagi, zapamiętywanie i procesy związane z szybkością przetwarzania informacji. Ponad to codzienna dawka umiarkowanego wysiłku ułatwi zasypianie i sprawi, że sen będzie głębszy. - Zmniejsza częstotliwość uderzeń gorąca.
Regularny trening sprawia, że „uderzenia gorąca” są rzadsze i mniej dokuczliwe. Trening wydolnościowy, a zwłaszcza bieganie i jazda na rowerze wpływa na zdolność organizmu do regulowania temperatury ciała. - Przeciwdziała problemowi nietrzymania moczu.
Przebyte ciąże, nieprawidłowe praktyki na co dzień – sprzyjają osłabieniu mięśni dna miednicy. Jednym ze skutków takiego stanu rzeczy jest pojawienie się problemów z nietrzymaniem moczu (często dość uciążliwych, utrudniających codzienne funkcjonowanie). Z czym dokładnie się to wiąże? Jak te mięśnie ćwiczyć? O tym pisała Karolina Jarosz w artykule „Mięśnie dna miednicy – dlaczego są tak ważne i jak je ćwiczyć?”. - Ułatwia wykonywanie codziennych czynności.
Wchodzenie po schodach, noszenie zakupów, przenoszenie ciężkich rzeczy, a nawet zakładanie i wiązanie butów – jeśli nie ćwiczymy w pewnym momencie te na pozór proste czynności mogą zacząć sprawiać nam trudność. Pod tym kątem w szczególności sprawdzą się treningi oporowe i rozciągające.
Stereotyp starszej pani siedzącej w bujanym fotelu z kubkiem herbaty i szydełkiem w ręku już dawno poszedł w zapomnienie! Teraz wszyscy chcemy cieszyć się pełnią życia niezależnie od wieku. Najstarsza Podopieczna w naszym Studio jest po 80-ce i zawsze przychodzi na trening z uśmiechem na twarzy i werwą, której pozazdrościłby jej niejeden nastolatek. To jeden z wielu dowodów na to, że można ćwiczyć w każdym wieku, a nasza metryczka to tylko pusta liczba, która nie ogranicza, a co najwyżej wyznacza kierunek naszych działań, które podejmujemy z pełną świadomością.
Jeśli boisz się ćwiczyć sama lub nie wiesz jaki trening będzie dla Ciebie najbardziej odpowiedni – zapraszam na konsultację do naszego Studia.
Jeżeli jesteś ciekawa jak wygląda pierwsza konsultacja koniecznie przeczytaj artykuł „Pierwsza konsultacja z trenerem personalnym – rozwiewamy wątpliwości”.

Autor: Aneta Kłaczkowska, trener personalny